Maciej Nowak, znany Wam być może jako dziwacznie wyglądający "krytyk kulinarny", pochwalił się kilka dni temu publicznie, że zjadł psa. DOdał, że pies bardzo mu smakował. Jedyny problem to jego zdaniem sierść, która weszła mu między zęby:
Ciekawa konsystencja z krótkimi włóknami, trochę tuńczyk, trochę indyk. Jedyny problem to sierść, która wchodzi między zęby.
Nie żałuje jednak, bo psem się najadł. Sierścią niestety się nie udławił.
Wyrzutów nie mam. Był smaczny - napisał.
Poniżej kilka zdjęć na dowód, że jedzenie psów nie jest sexy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.