Echa "żartów" Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego z gwałcenia Ukrainek nie milkną. Rada Etyki Mediów nazwała komentarze dziennikarzy "chamstwem" i "mową nienawiści", a Eska Rock zdecydowała się pod presją usuniąć ich poranny program ze swojej ramówki. Okazuje się, że czeka ich jeszcze jedno wyróżnienie - Zarząd Główny Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich przyznał im "nominację do Hieny Roku".
Prezenterzy nie po raz pierwszy popisali się bulwersującym językiem i chamskimi sformułowaniami w odniesieniu do osób innej narodowości. Teraz dotknęło to osób narodowości ukraińskiej, powodując konflikt dyplomatyczny, rok temu - Hindusa z pochodzenia - argumentują członkowie SDP w rozmowie z WirtualnymiMediami. Dodają również, że tego rodzaju postępowanie nie może być tolerowane ani przez polską opinię publiczną, ani tym bardziej przez środowisko dziennikarskie.
Co o tym myślicie? Może w tej sprawie powinni po prostu zadecydować widzowie (pilotami) i reklamodawcy? Nazywanie Wojewódzkiego "hieną" sprawi pewnie tylko, że łatwiej będzie go bronić Tomaszowi Lisowi, Jarosławowi Kuźniarowi i innym kolegom. Najlepiej podsumowali go chyba młodzi komicy, zauważając że zwyczajnie przestał być śmieszny i sam tego nie dostrzegając stał się "leśnym dziadkiem" i następcą Karola Strasburgera.