W niedzielę w mediach oraz sieci zaczęły pojawiać się plotki, że twórca hitu Somebody That I Used To Know nie żyje. Dziś rano CNN poinformował, że Gotye popełnił samobójstwo. Wokalista, którego prawdziwe imię to Wouter De Backer, szybko napisał na swojej oficjalnej stronie oraz Twitterze, że wciąż żyje. Fani odetchnęli z ulgą.
Z przykrością musze poinformować, że Gotyk zmarł. Doznał ataku serca po tym, jak przeleciał na jednorożcu przez podwójną tęczę. Zamierzam balangować przez najbliższe kilka dni. Bo tego chciałby nieżyjący Wouter – napisał na swoim blogu kpiący z wpadki CNN kolega z zespołu.
Gotyk zapowiedział, że „czuje się doskonale i nie ma myśli samobójczych”. Zarówno on, jak i reszta grupy zamierzają kontynuować trasę koncertową.
Ciekawe, skąd wzięły się te plotki. Dziwne, że dziennikarze CNN nie mogli zadzwonić choćby do menedżera i zapytać, czy to prawda. To potwierdza tylko fakt, że dziennikarze wszystkich mediów siedzą non stop w Internecie, nie oglądają już nawet swoich stacji (co przyznał ostatnio Marcin Prokop), a potem jeszcze krytykują Internet i twierdzą, że stare media są lepsze i bardziej wiarygodne. Czy naprawdę są?
