Justinowi Bieberowi bardzo zależy, by nie być postrzeganym jako nastoletni gwiazdor. Chce, byście wiedzieli, że prowadzi aktywne życie seksualne i dojrzewa jako mężczyzna. Ostatnio nawet zapowiadał, że gdy tylko biologia mu na to pozwoli, zapuści sobie zarost na twarzy. Zobacz:
W rozmowie z dziennikarzami brytyjskiego miesięcznika Q wyznał, że nie zwraca aż tak dużej uwagi na twarz, czy jak większość mężczyzn, piersi swojej wybranki. Uwielbia patrzeć na duże pupy.
Myślę, że najbardziej pociągają mnie damskie pośladki. Uwielbiam tyłki i najlepiej, żeby były ogromne. Podobają mi się – powiedział Justin. Czy mam jakieś ulubione? Nicki Minaj ma całkiem niezły.
Miejmy nadzieję, że jego nastoletnie fanki, nie wezmą z niej przykładu…