Niestety jej plan, by zostać projektantką, nie rozszedł się po kościach. I są na to coraz mniejsze szanse. Marta Grycan, kobieta o wielu talentach, postanowiła podszkolić się pod okiem fachowców. Oczywiście w grę wchodzi wyłącznie zagraniczna szkoła. Tak jest bardziej prestiżowo.
Marta jest bardzo ambitna - podkreśla w rozmowie z Faktem znajomy najstarszej Grycanki. W swoich sukniach czuje się świetnie, ale wie, że do ideału jej daleko. Dlatego kupuje wiele książek na temat projektowania, czyta tomy o największych ikonach mody i cały czas śledzi najnowsze trendy. Gdy przyswoi sobie fachową literaturę, prawdopodobnie zapisze się na profesjonalne modowe warsztaty za granicą.
Trzymamy kciuki. Może następne "kreacje" będą lepsze.