Brad Pitt od dawna mocno wspiera ruch na rzecz legalizacji małżeństw homosekualnych. Kilka lat temu zapowiedział nawet, że nie weźmie ślubu, dopóki wszyscy w Stanach Zjednoczonych nie będą mogli tego uczynić. Wygląda jednak na to, że nie zamierza czekać tak długo i wkrótce poślubi Angelinę Jolie.
Okazuje się, że tej tolerancji Pitt nie wyniósł z domu. Jak donoszą amerykańskie media, jego matka jest przeciwniczką małżeństw jednopłciowych oraz Baracka Obamy, którego Pitt i Jolie wspierali podczas ostatniej kampanii prezydenckiej.
Jane Pitt napisała nawet list do gazety Springfield News-Leader, w którym wspiera Republikanów, a w szczególności kontrowersyjnego Mitta Romneya. Popiera też sposób, w jaki "chrześcijanie postrzegają homoseksualizm":
Każdy chrześcijanin powinien się pomodlić, skoro odmawia oddania głosu na człowieka z wysokimi standardami moralnymi, doświadczeniem w biznesie, sprzeciwiającego się aborcji, który postrzega homoseksualizm tak, jak chrześcijanie, tylko dlatego, że jest Mormonem – pisze matka aktora. Barack Hussein Obama nie ogłosił żadnego święta upamiętniającego Narodowy Dzień Modlitwy. Jest liberałem, który wspiera zabijanie nienarodzonych dzieci i jednopłciowe małżeństwa! - oskarża.
Co na to jej syn?