Dzisiaj odbył się pogrzeb ukochanej babci Rihanny. Piosenkarka była z Dolly, jak nazywała staruszkę rodzina, do samego końca. Odwołała wszystkie zawodowe zobowiązania, nawet koncertowe, aby spędzić z babcią jak najwięcej czasu. Na swoim profilu opisała jej śmierć i jak zawsze zaprezentowała zdjęcia. Zobacz: Zmarła ukochana babcia Rihanny
Paparazzi przyłapali gwiazdę pod hotelem w Nowym Jorku, skąd spieszyła się na samolot na Barbados, gdzie zaplanowano pogrzeb. Wyglądała inaczej niż zwykle - miała na sobie elegancką granatową sukienkę i złote szpilki.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.