Jak już pisaliśmy, ojciec Alana, Dariusz Krupa, nie jest zachwycony kolejnym pomysłem byłej żony dotyczącym wychowania ich syna. Edzia postanowiła zapoznać chłopca z podstawami religii buddyjskiej, którą wyznaje od kilku lat. Krupa zaś upiera się przy wychowaniu go w wierze katolickiej i ma w tym względzie wsparcie znajomego wikarego, który przed laty udzielał mu i Edycie ślubu. Najwyraźniej jednak Górniak nie zamierza przejmować się zdaniem byłego męża, bo, jak zapewnia w Super Expressie, nie zmieniła planów.
Wszyscy zasłużyliśmy na wakacje - mówi w rozmowie z tabloidem. Chcę pokazać Alanowi Tybet, aby zobaczył inne życie, inną mentalność, inną filozofię i kulturę. Tylko w ten sposób, mając szerokie spojrzenie, będzie mógł dokonywać w życiu bardziej świadomych wyborów.
Na szczęście z ręką chłopca już wszystko w porządku. Lekarzom udało się połączyć przemieszczone kości i obecnie Alan może już poruszać wszystkim palcami. Obecnie przechodzi rehabilitację, która ma przywrócić mu pełną sprawność.