Pisaliśmy już, że Tom Cruise chce zrobić wszystko, by jego trzeci rozwód nie zmienił się w publiczną walkę z Katie Holmes. Aktor jest gotowy sporo zapłacić swojej wkrótce byłej żonie. Mówi się, że od stołu negocjacyjnego Katie Holmes może odejść z nawet 100 milionami dolarów, choć intercyza przewiduje, że w ciągu 5 lat małżeństwa zarobi ”jedynie” 44 miliony.
Osoby z bliskiego otoczenia aktorki zapewniają, że nie zależy jej na pieniądzach. Jeszcze przed wyjściem za mąż miała na koncie 25 milionów, co zapewnia jej dość komfortowe życie. Zarobiła również sporo na kontraktach reklamowych i swoich próbach zaistnienia w świecie mody. Podczas rozmów w prawnikami męża zależy jej tylko na jednym – by sprawować opiekę prawną nad córką.
Nigdy nie odda mu Suri! Nie wyobraża sobie, by miała z nim dyskutować każdą kwestię. Chce jej wybierać lekarzy, szkołę oraz zajęcia pozalekcyjne – mówi informator Us Weekly. W sprawie córki nie będzie negocjować. Nie pójdzie na żaden kompromis.
Wiedzieliście, że ma aż tyle siły, by walczyć z Cruisem?