Mick Jagger, lider legendarnych Rolling Stonesów, w swoim życiu miał wiele kobiet. Mimo że w przyszłym roku kończy 70 lat, nie zwalnia tempa, podobnie zresztą jak jego koledzy. W nowej książce biograficznej o rockmanie, In excerpts of MICK: The Wild Life and Mad Genius of Jagger przeczytać możemy również o jego fascynacji… Angeliną Jolie.
Aktorka wcieliła się w postać striptizerki w teledysku grupy do piosenki Anybody seen my baby? w 1997 roku. Ponoć oczarowała Jaggera niemal od razu.
Trochę mnie przeraża. Lubię to - mówił przed laty w wywiadzie muzyk. Osoby z jego otoczenia twierdzą, że przez długie miesiące bombardował Angelinę telefonami, chcąc się z nią spotkać, a nawet "nauczyć ją sławy"…
W tym czasie brała twarde narkotyki, lubiła sado-maso i samo okaleczała się - czytamy w książce. Wielokrotnie nagrywał się na jej automatycznej sekretarce. "Angelina, tu Mick. Czy mogłabyś, proszę, zadzwonić do mnie?", "Panno Jolie, dlaczego nie odpowiadasz na moje telefony?", "Angelino, muszę z tobą porozmawiać, zadzwoń!"
W 1999 roku Jagger rozwodził się ze swoją żoną, byłą modelką, Jerry Hall, z którą spędził niemal 30 lat. Wtedy podarował Jolie kolczyki za 5 tysięcy dolarów. W tym czasie Angie nie była zainteresowana romansem ze starszym o 32 lata muzykiem. W tym czasie spotykała się już z byłym mężem, Billym Bobem-Thorntonem, Nicolasem Cage'm oraz Russellem Crowe.