Kolejną osobą, która postanowiła wypowiedzieć się na temat żartów z gwałcenia Ukrainek, jest Michał Wiśniewski. Skonfliktowany od lat z Wojewódzkim celebryta ocenia je oczywiście bardzo ostro. Co ciekawe, krytykując Wojewódzkiego i oceniając jego słowa jako podłe przyznaje też, że "Ukraińcy wychowali mu wszystkie dzieci". Taty nie było w domu?
Myślę przede wszystkim, że na pewno to nie ma żadnego związku z wolnością słowa - mówi w wywiadzie dla Wprost. To było bardzo niesmaczne, bardzo nieładne. I gdyby oni powiedzieli: Tak jak my jeździliśmy do Niemiec czy do Anglii i pracowaliśmy na zmywaku czy zbieraliśmy truskawki w Holandii, cokolwiek... Ale już z tym gwałtem... To było raczej podłe, takie potraktowanie kogoś jak ścierwo. To było absolutnie nie na miejscu. Jakoś to osobiście odebrałem, bo ja Ukraińców po prostu lubię, znam i krzywdy mi w życiu nie zrobili, a jeszcze wychowali mi wszystkie dzieci.
A jego byłe żony? Nie miały czasu?