Media społecznościowe bardzo zbliżyły do siebie celebrytów i ich fanów. Codziennie mogą śledzić, jak popełniają błędy gramatyczne, ortograficzne i jak wyginają się na ”prywatnych” zdjęciach. Jak się okazuje, niektórzy składają też swoim idolom oferty erotyczne. Kuba Wojewódzki zdradza, że od jakiegoś czasu "nagabuje go" gej, proponując, coraz namolniej, spotkanie i wysyłając pornograficzne zdjęcia.
Kuba nie chce już dostawać tych zdjęć. W tym celu opisał całą sytuację:
Ostatnio na moim Like Page'u usilnie nagabuje mnie mężczyzna, który niestety dosyć nieszczęśliwie ulokował swe uczucia. Pan nazywa się Marek, jest handlowcem z Gdyni i ewidentnie doskwiera mu samotność. Piszę powyższe sprostowanie, gdyż Marek ostatnio bywa namolny oraz bezkompromisowy w sugestiach oraz fotografiach przedstawiających męskie narządy – pisze Wojewódzki. Marku, jak przeczytałem na Twojej stronie jesteś po Akademii Morskiej, a dokładnie po wydziale nawigacyjnym. Niestety Twoja busola prowadzi Cię do niewłaściwego portu. Wiem, że Wy marynarze jesteście często samotni, ale chyba wiedziałeś na co się decydujesz. Nie spotkamy się gdyż nie bawią mnie takie igraszki. Wybacz. Pozdrawiam serdecznie.
Wojewódzki zdążył już usunąć ten wpis.