Donosiliśmy już o wyprowadzce Maseraka od Foremniak i o tym, że bawi się on samotnie w warszawskich klubach. Informacje o rozstaniu nie są więc chyba specjalnym zaskoczeniem. Dzisiejszy Fakt donosi, że Małgosia dosyć niewyraźnie zaprzecza plotkom o końcu romansu, natomiast Rafał i jego mama (kiedyś chętnie wypowiadająca się dla prasy) nie odbierają telefonów, lub odkładają słuchawkę, gdy padają niewygodne pytania.
Aż huczy od plotek, jakoby Małgorzata Foremniak rozstała się z Rafałem Maserakiem. Podobno ona urządzała mu sceny zazdrości, po którejś z kolei on nie wytrzymał i miał się wyprowadzić - donosi Fakt. Ostatnio nie byli widywani razem. Od czasu, kiedy w czerwcu wrócili z krótkiego urlopu, nie było wiadomo, co się u nich dzieje. A w Sopocie, podczas festiwalu Top Trendy, Maserak szalał po plaży i na ulicach miasta jak młody źrebak, łatwo zaprzyjaźniając się z wieloma dziewczynami.
Na pytanie tabloidu o koniec romasu Małgosia odpowiada: Nie, to nieprawda. Ale czy któraś kobieta chętnie mówiłaby o rozstaniu z kochankiem?
Wcześniej Foremniak była równie niechętna, by potwierdzić, że coś ją z Rafałem łączy. Kto wie, być może teraz też ma zamiar powiedzieć prawdę dopiero, kiedy nie będzie już się dało jej dłużej ukryć.