Edyta Górniak była jedną z nielicznych polskich gwiazd, które mogły zrobić karierę zagranicą. Album Edyta Górniak osiągnął mały sukces na rynkach europejskich. Został zauważony głównie w Skandynawii. Sześć lat później piosenkarka próbowała wrócić na listy przebojów albumem Invisible. Przepadł jednak bez echa na zagranicznych listach.
Zapytana przez Twój Styl, dlaczego nie udało jej się osiągnąć większego sukcesu, odpowiada:
Wyjechałam, nagrałam i wydałam dwie płyty, które weszły do sprzedaży w 29 krajach na trzech kontynentach – mówi. Myślę jednak, że zaważyły moje zasady, które po prostu miałam i mam. W dłuższej perspektywie nie znalazłam porozumienia z wydawcą. Nie godziłam się na kompromisy. Promowanie płyty moją nagością. Zobaczyłam z bliska brud światowego show-biznesu. Powiem oględnie - to jest konkurs w kategorii: "która szybciej pokaże więcej, która odważniej się obnaży". Wiele kobiet się w tym odnajduje, ale to nie dla mnie. Nie ta konstrukcja psychiczna.
Czy rzeczywiście? Przypomnijmy jej okładki Playboya i Vivy. Obejrzyjcie również teledysk do singla Impossible, w którym wygina się na neonowych światłach: