Katie Holmes przez ostatnie pięć lat rzadko brała udział w sesjach zdjęciowych i dopiero niedawno zaborczy mąż zgodził się na jej udział w filmie. Tuż przed ogłoszeniem separacji i złożeniem papierów rozwodowych, do czego przygotowywała się przez ostatnie kilka miesięcy, aktorka stanęła przed obiektywem Cartera Smitha. Jej najnowsze fotografie ukazały się właśnie w amerykańskim wydaniu Elle.
W czarno-białej sesji Katie przypomina siebie sprzed lat i nie wygląda, jak zamęczona przez sektę żona Cruise'a. Zobacz: Oby ta sesja była zapowiedzią pozytywnych zmian.
Zobacz też: Śliczna Suri z warkoczykami! (ZDJĘCIA)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.