Jak poinformowała prokuratura w Katowicach Katarzynie W. postawiono zarzut zabójstwa półrocznej Madzi. Powołani biegli orzekli bowiem, że śmierć dziecka nie nastąpiła przypadkowo. Rzeczniczka prokuratury, Marta Zawada-Dybek mówiła podczas popołudniowej konferencji prasowej, iż specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej wskazali, że że śmierć dziecka miała charakter nagły i gwałtowny.
W. została ponownie zatrzymana i przesłuchana. Zdecydowano o zatrzymaniu matki dziecka, bo, jak podkreślają śledczy, są ku temu poważne przesłanki: kobiecie grozi dożywocie, ponadto istnieje również obawa matactwa z jej strony. Śledztwo w sprawie śmierci Madzi zostało przedłużone na kolejne 24 miesiące.
Wykonywane są czynności dowodowe, przesłuchiwani będą kolejni świadkowie - mówiła Zawada-Dybek. Sprawa jest otwarta, na biegu.
To już trzeci zarzut dla W. - pod koniec marca oskarżono ją o zawiadomienie organów ścigania o niepopełnionym przestępstwie oraz tworzenie fałszywych dowodów.