Wczoraj Katarzyna W. została aresztowana na aż trzy miesiące po usłyszeniu zarzutów o nieumyślne spowodowanie śmierci swojej córki. Oskarżona o zabicie Madzi została przewieziona do Aresztu Śledczego w Katowicach. Ze względu na kilka nieudanych prób samobójczych Katarzyna znajduje się pod specjalnym nadzorem policji.
Wiadomo, że podczas przesłuchania przed sądem oskarżona przyznała się do części stawianych jej zarzutów. Prokuratura jednak nie ujawniła, czy Katarzyna W. w końcu opowiedziała, jak naprawdę los spotkał jej sześciomiesięczną córeczkę. Nie wiadomo także, czy sama przyznała się do zabójstwa.
W tej sprawie istnieje duże prawdopodobieństwo, iż podejrzana dopuściła się zarzucanego jej przestępstwa - powiedział na konferencji prasowej sędzia Jacek Krawczyk.
Rutkowski, który natychmiast pojawił się w mediach, gdy sprawa znowu trafiła na pierwsze strony, oczywiście twierdzi, że Katarzyna W. jest winna. Zobacz: Rutkowski: "UKRĘCIŁA MADZI GŁÓWKĘ!"