Renata Dancewicz już kilka lat temu zaangażowała się w pomoc środowiskom homoseksualnym. Aktorka brała udział w wielu akcjach promującym równouprawnienie, a nawet planowała prowadzić program, który pomagałby gejom oraz lesbijkom przyznawać się przed bliskimi do swojej orientacji. Przy okazji dyskusji na temat adopcji dzieci przez pary homoseksualne Dancewicz postanowiła wypowiedzieć się na ten nadal kontrowersyjny temat.
Aktorka stwierdziła otwarcie, że wolałaby oddać swojego syna na wychowanie parze homoseksualistów niż żeby trafił do domu dziecka.
Wolałabym, żeby był chowany przez kochającą się parę niż trafił do domu dziecka, wioski dziecięcej czy jakichś przypadkowych osób. Płeć rodziców, ich orientacja seksualna nie mają dla mnie żadnego znaczenia – powiedziała Dancewicz. I jeżeli ktoś przechodzi przez te wszystkie procedury adopcyjne, to powinien mieć prawo do bycia rodzicem. Tyle jest niechcianych dzieci, które czekają na dom. Odmawianie homoseksualistom prawa do dziecka jest czymś haniebnym.
Zgadzacie się z nią?