Natalia Siwiec postanowiła korzystać z popularności i opowiedzieć w tabloidzie o swoim... pierwszym razie. Twierdzi, że jej rodzice nie byli zachwyceni gdy związała się w 23-letnim chłopakiem. Miała wtedy zaledwie 14 lat.
Zawsze miałam kota na punkcie seksu i całowania - wyznaje w Super Expressie. Robiłam wieczorki damskie, gdy miałam 10 lat z koleżankami uczyłyśmy się całować na jabłkach. Prawdziwa miłość? To był chłopak, z którym zaczęłam się spotykać kiedy miałam 14 lat. On miał 23. Byliśmy ze sobą 4 lata. Poznałam go na boisku. Grał w kosza. Chodziłam oglądać jak gra, wyczekiwałam aż mnie zauważy. No i udało się. Zaczęliśmy się spotykać.
Moi rodzice na początku nie mogli tego zaakceptować. Nie podobała im się duża różnica wieku. Ale to Adam był moją pierwszą miłością, z nim miałam pierwszy seks. Uchronił mnie przed wieloma głupotami. Nigdy nie paliłam papierosów. Raz tylko spróbowałam ecstasy, ale to nie dla mnie. Dziś jedyną używką są dla mnie słodycze.
O czym opowie w następnym odcinku?