Natalia Siwiec robi nadal, co może, żeby nie wypaść z tabloidowego obiegu. Obecnie jest w trakcie opowiadania historii swojego życia w odcinkach Super Expressowi. Przypomnijmy cytaty z dwóch ostatnich dni:
Wygląda na to, że Natalia dopiero się rozkręca. W kolejnym wywiadzie zdradza, że dwa miesiące temu, tuż przed rozgrywkami Euro2012, wzięła ślub z Las Vegas ze swoim chłopakiem.
Jestem panią żoną, chociaż ślub był w Las Vegas – mówi w rozmowie z TVN-em. To jest sprawa sprzed dwóch miesięcy, ale chcemy jeszcze zrobić taki normalny ślub dla rodziców, dla rodziny tutaj w Polsce. Był ślub, ale nie jesteśmy jeszcze takim prawnym małżeństwem.
Wszystko bardzo skromnie i normalnie, bez wariacji. Na spontanie. Wcześniej się okazało, że trzeba podpisać dokumenty. To nie jest tak hop siup, że idziesz sobie z party i bierzesz ślub. Jesteśmy ze sobą bardzo długo i to nic nie zmieniło w naszym życiu.