Były asystent Dody, Jakub Majoch, w jednym miał chyba rację. We wszystkich zarzutach, które padły z jego ust pod jej adresem, znalazł się ten mówiący, że Rabczewska na co dzień nosi podróbki oryginalnych strojów i chwali się, że to oryginały.
Ostatnio głośno o jej "Nike’ach", które można dostać na aukcjach internetowych oraz w sklepach udających oficjalne. W całej sprawie postanowiła wypowiedzieć się w końcu firma. Oto komentarz na oficjalnym twitterze Nike'a na temat naszego artykułu:
Nie sprzedajemy szpilek.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.