Paris Hilton spędziła niedzielne popołudnie ucząc się pływać na desce. Nie szło jej za dobrze, ale przecież nie o to chodziło. Dziedziczka weszła do wody, żeby zrobić sobie kilka ładnych zdjęć, nic poza tym. Zauważcie, że chłopak z którym Paryż przyszła na plażę ma nawet szorty pasujące wzorem do jej kostiumu. To się nazywa troska o wizerunek...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.