Przedwczoraj Cezary Pazura zawiózł swoją ciężarną żonę na oddział położniczy warszawskiego szpitala. Najwyraźniej akcja porodowa jeszcze się nie rozpoczęła, bo Edyta o własnych siłach do niego weszła. Być może minął już wyznaczony przez lekarzy termin porodu i dlatego musiała zameldować się na oddziale. Ciężarnej celebrytce towarzyszył przejęty mąż, który przeszedł odpowiednie przeszkolenie w szkole rodzenia.
Jak donosi Fakt, aktor, który był przy porodzie swojej starszej córki Amelii, tym razem także nie zamierza przepuścić okazji. Tym bardziej, że jak obiecali mu lekarze, urodzi się jego wymarzony syn.
Wiele wskazuje na to, że nastąpi to już w ten weekend.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.