Premiera wyczekiwanej, ostatniej części trylogii o Batmanie w reżyserii Christophera Nolana zmieniła się w narodową tragedię Amerykanów. James Holmes, który w trakcie seansu w miasteczku Aurora w Kolorado otworzył ogień do widzów zgromadzonych w kinowej sali, zabił 12 osób, a 59 ranił. Obecnie funkcjonariusze policji oraz saperzy pracują nad rozbrojeniem ładunków wybuchowych, którymi 24-latek dosłownie zaminował swoje mieszkanie.
Krótkie oświadczenie w tej sprawie wydał również odtwórca głównej roli w Mroczny Rycerz Powstaje, Christian Bale. Brytyjczyk zapewnił, że łączy się w bólu z rodzinami ofiar tej tragedii.
Słowa nie są w stanie opisać horroru, który teraz przeżywam - wyznał Bale. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak ogromny ból muszą przeżywać rodziny i bliscy ofiar, jednak sercem jestem z nimi.
Warner Bros., dystrybutor filmu, najprawdopodobniej odwoła kilka kolejnych premier na świecie. Obecnie trwają prace nad usuwaniem scen z użyciem broni we wszystkich opublikowanych do tej pory zwiastunach produkcji.