W zeszłym roku George Michael długo walczył z bardzo poważnym zapaleniem płuc. Piosenkarz spędził niemal miesiąc w klinice w Wiedniu, gdzie sporo czasu przebywał na oddziale intensywnej terapii. Gwiazdor jeszcze długo dochodził do siebie i z powodu osłabienia po chorobie odwołał wszystkie koncerty.
W rozmowie z magazynem The Star wokalista przyznał, że postanowił rzucić marihuanę i nigdy więcej nie zapalić papierosa. Znajomy gwiazdora potwierdził doniesienia o "przysiędze" Michaela.
Przyszedł do mnie i powiedział: Nigdy więcej nie zapalę skręta! Od czasu choroby bardzo uważa na swoje zdrowie. Całe to doświadczenie zmieniło jego priorytety i obecnie stara się prowadzić uporządkowany tryb życia – wyznał przyjaciel muzyka.
George Michael zapowiedział wielki powrót i obecnie przygotowuje się do wydania najnowszej płyty. Zobacz: Moss w klipie George’a Michaela!