Kendra Wilkinson międzynarodową karierę rozpoczęła jako prostytutka Hugh Heffnera. Niestety, zdradzała starca ze swoim obecnym mężem, Hankiem Baskettem i jej "współpraca" z twórcą Playboya skończyła się w dość niemiłych okolicznościach. Kendrze udało się jednak zdobyć dużą popularność i prosto z posiadłości Hefa trafiła do własnego reality show. Tak to się robi w Ameryce - od drugoligowej prostytutki do prostytutki rozpoznawalnej na całym świecie.
Obecnie 27-letnia matka 3-letniego syna pojawia się publicznie znacznie rzadziej. W poniedziałek wybrała się na premierę filmu The Watch w Los Angeles. Ubrana była w sukienkę w modnym kolorze intensywnego różu i niebieskie buty na obcasie.
Miejmy nadzieję, że to nie zapowiedź jakiejś nowej produkcji z jej udziałem.