Najwyraźniej Joannie Liszowskiej i jej mężowi milionerowi nadal się świetnie powodzi. W innym wypadku nie inwestowaliby raczej 4 miliony złotych w rezydencję do wykończenia. Nieruchomość, którą upatrzyli sobie w podwarszawskim Międzylesiu znajduje się obecnie w stanie surowym, więc aktorkę czeka jeszcze kilka miesięcy doglądania budowy zanim będzie mogła się wprowadzić. Jak donosi Fakt, w towarzystwie męża spotkała się już z właścicielem i długo oglądała dom i okolicę. Wygląda na to, że ma poważne zamiary.
Okazała rezydencja znajdująca się w Międzylesiu, przypominająca bardziej pałac niż dom, liczy, podobnie jak słynny dom Cichopków, ok. 500 m2 powierzchni i mieści się na ogromnej działce, na której w przyszłości powstanie rozległy ogród. Jak donosi tabloid, cena nieruchomości sięgnie 4 milionów złotych, a zapewne drugie tyle trzeba zainwestować w dokończenie budowy i wnętrza. Podobno Liszowska planuje dalsze powiększanie rodziny, dlatego potrzebuje tak dużego domu.