Madonna i jej mąż, Guy Ritchie, będą pod obserwacją malawijskiego kuratora, Penstona Kilembe, który zadecyduje czy para będzie mogła oficjalnie zaadoptować afrykańskiego chłopca, Davida Banda.
Madonna i Guy chcą jak najszybciej zakończyć sprawy związane z adopcją i dlatego postanowili współpracować z kuratorem. Znajoma pary powiedziała brytyjskiej gazecie The Sun:
Te wizytacje to poważna sprawa, dlatego Madonna i Guy są tym bardzo przejęci. Malawia to państwo bardzo konserwatywne, w którym nie toleruje się narkotyków, alkoholu, rozwodów czy zdrad małżeńskich. Dla większości par te zasady są zbyt rygorystyczne i nie potrafią ich spełnić.
Kurator będzie obserwował rodzinę i jej codzienne życie w ich rezydencji w Londynie. Wizytacja potrwa pięć dni. David co prawda mieszka w domu Madonny od października zeszłego roku, ale to Kilembe postanowi czy pozostanie tam na zawsze.