Okazuje się, że znany z imprezowego stylu życia aktor nie jest zachwycony tym, ze jego dziewczyna bawi się ostatnio lepiej niż on. Mimo że połączyła ich właśnie namiętność do balowania, Borys liczył, że Zosia szybko się ustatkuje. Tak się nie stało.
Połączyło ich przede wszystkim zamiłowanie do imprez - potwierdza w rozmowie z Faktem znajomy pary. Potrafią balować wspólnie przez kilka dni bez przerwy. Jego dotychczasowe partnerki próbowały zmienić go w domatora, robiły wszystko byle tylko utrzymać go z dala od knajp. Zosia wręcz przeciwnie.
Mogłoby się wydawać, że to idealna partnerka dla Szyca. Okazuje się jednak, że aktor ma wobec niej inne plany.
Ten związek wisi na włosku - mówi informator tabloidu. Borys mimo wszystko potrzebuje kobiety, która stworzy mu ciepły dom i będzie jego ostoją. Borys powoli zaczyna się nudzić ciągłą balangą u boku Zosi i nią samą. Tęskni za ciepłem i ostoją, która dawała mu przez kilka lat Kaja Śródka. Relacji z Zosią nigdy nie traktował tak poważnie jak związku z nią.
I jak tu dogodzić facetowi...
Sytuację pogarsza to, że Ślotała lubi imprezować nie tylko z Borysem. Niedawno widziano ją obściskującą się z innym mężczyzną. Do Szyca z pewnością to już dotarło.