Znanych jest coraz więcej szczegółów skandalu z udziałem Kristen Stewart, Roberta Pattinsona i Ruperta Sandersa. To właśnie z reżyserem Królewny Śnieżki i Łowcy, mężem i ojcem dwójki dzieci, aktorka miała zdradzić swojego wieloletniego chłopaka. Sprawa jest poważna: Kristen wystosowała w mediach histeryczne oświadczenie z przeprosinami i zapewnieniami o swojej miłości, Pattinson jednak wyprowadził się z ich wspólnego domu.
Osoby z ich otoczenia mówią, że sytuacja jest wyjątkowo trudna. Mimo twierdzeń Kristen o "chwilowej słabości", wszystko wskazuje na to, że zdradzała swojego chłopaka już od miesięcy.
Romans zaczął się w połowie prac nad filmem, trwał przez całą post produkcję, aż do wybuchu tego skandalu - mówi brat zdradzanej przez Sandersa Liberty Ross, Leopold w rozmowie z magazynem People. Ojciec reżysera dodaje: Na pewno było to coś krótkiego, to się zdarza, jeżeli ludzie pracują ze sobą tak długo i blisko. Rupert jest oddanym ojcem, mężem i reżyserem.
Bardzo oddanym, jak widać... Sam Pattinson jest załamany, bo ponoć za kilka tygodni chciał się oświadczyć Kristen. Wyprowadził się z ich kupionego niedawno za 6 milionów dolarów domu i chce być sam.
Daje sobie dwa miesiące bez Kristen, żeby przemyśleć wszystkie te sprawy i zobaczyć, jak się to ułoży - mówi informator Daily Mirror. Kristen wysyłała mu wiadomości, żeby spotkać się w Nowym Jorku na rozmowach z psychologiem dla par, ale on chce po prostu pobyć sam.
Jednocześnie pod wielkim znakiem zapytania stoi jesienna premiera ostatniej części sagi Zmierzch, Przed Świtem 2. Jak będą zachowywać się ekranowi kochankowie, na których rozpadającym się teraz związku zbudowano większość promocji filmu?