Od czasu rozstania z Alicją Bachledą-Curuś Colin Farrell nadal pozostaje wolny. Aktor nie tylko poświęca się głównie pracy, ale także bardzo dba o swoje relacje z synami. Często widuje się zarówno z Jamesem, jak i Henrym. Jednak w najnowszym wywiadzie dla magazynu Men’s Health opowiadał tylko o starszym ze swoich dzieci.
Mój pierwszy syn uratował mi życie – powiedział aktor. Sprawił, że zacząłem przejmować się czymś na tym świecie, a nie tylko marnować sobie życie. Nie dbałam o siebie samego i nagle James to zmienił.
Przy nim staram się zachowywać poprawnie i bardzo uważam na to, jakiego używam języka. Kiedyś w ogóle nie umiałem dostosować się do innych. To kolejna cudowna zmiana – dodał.
Ponoć Colin nadal nie odżałował rozstania z Alicją i w rozmowie z magazynem gwiazdor sugeruje, że "jest od lat zakochany w tej samej kobiecie". Myślicie, że jeszcze kiedyś znowu zobaczymy ich razem?