Oboje mają teraz sporo czasu. Organizatorzy wakacyjnych koncertów nie garną się do Dody jak jeszcze 2 lata temu, a przyszłość Radosława Majdana w upadłej Polonii Warszawa, nie rysuje się zbyt optymistycznie. Być może dlatego podjęli decyzję o wspólnym wyjeździe. Jeszcze niedawno byli małżonkowie otwarcie atakowali się publicznie. Radek ocenił nawet, że jego była żona jest już tak zniszczona sławą, że "skończy jak Villas".
Spotkali się na kawie i wszystko sobie wyjaśnili - mówi w rozmowie z tabloidem osoba z otoczenia piosenkarki. Zachowali się jak dorośli ludzie. Teraz to dla nich nowy rozdział po tych wszystkich wzajemnych oskarżeniach. Zastanawiają się nawet nad wspólnym wyjazdem.
O wszystkim wie mama Dody, Wanda Rabczewska, jednak najwyraźniej nie jest zachwycona zaistniałą sytuacją.
Wiem, że taka rozmowa była - przyznaje w tabloidzie. Ale to osobiste sprawy córki.
Przypomnijmy, że akcje Błażeja u Doroty znacznie spadły po tym jak kupił jej podrabiane buty... Zobacz: To Błażej kupił jej podróbki Nike!