Pisaliśmy wczoraj o dramatycznym stanie, w którym znajduje się były dziecięcy gwiazdor, Macaulay Culkin. 32-letni dzisiaj bohater filmu Kevin sam w domu, zdaniem magazynu National Enquirer, jest uzależniony od twardych narkotyków i leków. Regularnie serwuje sobie zastrzyki z heroiny i silnego leku przeciwbólowego na receptę, Oxycodonu - alarmowały osoby z jego otoczenia. Jest uzależniony od jakichś 18 miesięcy i cały czas spędza z ćpunami. Zobacz: "Culkin jest uzależniony od heroiny! UMIERA"
Na odpowiedź samego zainteresowanego nie trzeba było długo czekać. Nie pojawił się jednak w żadnym programie telewizyjnym, nie umieścił oświadczenia na stronie internetowej, a ustami swojego rzecznika poinformował jedynie:
Doniesienia te są nie tylko pozbawione sensu, ale przede wszystkim bzdurne i niedorzeczne - czytamy. Wzywamy autorów tego materiału, żeby nie rozpowszechniali swoich obraźliwych informacji dalej, ani nie zgłębiali już więcej tego tematu.
Oby była to prawda. Co jednak w takim razie dzieje się z Culkinem? Na zdrowego niestety nie wygląda...