Dzięki intensywnej autopromocji na trybunach podczas Euro2012 i wpisie na Twitterze polskiego ministra sporaw zagranicznych (zobacz: Sikorski: "Siwiec to polska wunderwaffe!") Natalia Siwiec została zaproszona do sesji zdjęciowej francuskiego wydania FHM. Jak widać akcja poskutkowała i wystawianie biustu do fotoreporterów opłaciło się. Pomyślcie, jak musi żałować Doda, że nie wpadła na ten sam pomysł. "Międzynarodowa kariera" przeszła jej koło nosa, a drugiej takiej szansy już nie będzie.
"Miss Euro 2012" pozuje w magazynie w skąpym bikini i prezentuje wytatuowany pistolet. Podobny, choć trochę mniejszy ma Rihanna, która wytatuowała go sobie po pobiciu przez Chrisa Browna (obecnie znów z nim sypia).
Podoba Wam się pistolet pod pachą Siwiec? Dodaje jej seksapilu, czy wręcz przeciwnie?