Joanna Liszowska nie należy wprawdzie do osób szczególnie potrzebujących pieniędzy, jednak okazuje się, że właśnie takie celebrytki są najlepiej opłacane. Jak już pisaliśmy, Polsat zdecydował się przedłużyć z Liszowską kontrakt na kolejną edycję Got To Dance. Tylko taniec i dał jej rolę w swojej nowej produkcji Przyjaciółki.
Aktorka wynegocjowała 18 tysięcy za każdy odcinek tanecznego show, łatwo więc wyliczyć, że trwającą 9 tygodni jesienna edycję zakończy zamożniejsza o 162 tysięcy złotych. Producenci serialu Przyjaciółki, który także jesienią zadebiutuje na antenie Polsatu, zapłacą jej zaś 90 tysięcy za pierwszy sezon.
Jak donosi Fakt, aktorka otrzymała dodatkowo kolejny program, tym razem z Polsat Cafe. Nosi on tytuł Sposób na faceta i jak to jest obecnie w modzie, zajmie się metamorfozą zgłoszonych do show kandydatek. Za 12 odcinków Liszowska dostanie 72 tysiące złotych.
Na swoją premierę czeka poza tym nakręcony już film Kobiety bez wstydu, na którego planie aktorka spędziła 9 dni zdjęciowych, zarabiając 63 tysiące.
Tylko do końca roku Liszowska zarobi więc łącznie około 400 tysięcy złotych.
Na dom wprawdzie nie wystarczy, ale może chociaż na urządzenie paru pokoi... Zobacz: Liszowska ZAPŁACI ZA DOM... 6,5 MILIONA!