Ania Mucha nie ma zamiaru zapomnieć o otruciu jej ukochanego pupila. Aktorka, która twierdzi, że w jej sąsiedztwie zabito już cztery koty, złożyła na policji doniesienie o popełnieniu przestępstwa. Kot Vincent, którego znalazła martwego w domu, zostanie poddany sekcji oraz badaniom toksykologicznym. Ostateczny raport potwierdzi podejrzenia o trucicielu, który pozbywa się domowych zwierząt sąsiadów.
Właścicielka kota złożyła zawiadomienie w tej sprawie 5 sierpnia. Wszczęliśmy postępowanie. Zgromadzone materiały jeszcze dzisiaj prześlemy do prokuratury z wnioskiem o zarządzenie sekcji zwłok zwierzęcia - mówi Mariusz Mrozek z Komendy Stołecznej Policji w komentarzu dla Super Expressu.
Trzymamy kciuki, żeby truciciel został złapany i ucierpiał za to, co zrobił. Mamy nadzieję, że policja reaguje równie szybko we wszystkich takich wypadkach, nie tylko gdy sprawa nie dotyczy kota celebryty.