Ewa Farna pochwaliła się w ostatnio, że udało się jej dostać na prawo na Uniwersytecie Warszawskim. Piosenkarka bez prawka od października rozpocznie studia w trybie niestacjonarnym, ale swoje szanse na powodzenie ocenia raczej marnie. Zobacz: Farna o studiowaniu prawa: "Wylecę po pół roku"
19-latka wystąpiła na Eska Festival w Kołobrzegu. W rozmowie z dziennikarzami nie popisała się znajomością historii imprezy. Zapytana o to, jaki wcześniej festiwal odbywał się w tym mieście (chodzi o Festiwal Piosenki Żołnierskiej), odpowiedziała:
W ogóle się nie orientuję, jestem głupia i nie powinnam mieć matury, jestem dzieckiem wirtualnego, nowoczesnego świata - powiedziała po nieudanej odpowiedzi. To było jeszcze za czasów komunizmu, tak? Ja nie jestem fanką komunizmu, więc... jestem fanką żołnierzy, jestem fanką wszystkich chłopców, którzy dobrze wyglądają, cha cha !
To pewnie tylko "przemęczenie egzaminami".