Proces Rosjanek z zespołu Pussy Riot zaczyna nabierać coraz bardziej międzynarodowego znaczenia. Członkinie grupy zostały aresztowane za odśpiewanie podczas mszy w cerkwi piosenki Bogurodzico przepędź Putina, za co grozi im teraz nawet do 7 lat więzienia. Wszystkie wciąż przebywają w areszcie.
W obronie Rosjanek stają liczne organizacje praw człowieka, które nagłośniły sprawę. Przeciwko ich sądzeniu protestują nie tylko rodacy, ale i osoby spoza kraju. Madonna, która zagrała we wtorek koncert w Moskwie, podczas którego pokazała się na scenie z napisem "Pussy Riot" na plecach.
Modlę się za wolność dziewczyn z tego zespołu - mówiła do 20 tysięcy fanów zgromadzonych na Stadionie Olimpijskim. Zasługują na to, żeby być wolne.