Ktoś zrobił bardzo niemiłą niespodziankę Hubertowi Urbańskiemu. Jak twierdzi Super Express, to właśnie z powodu Agnieszki Szulim odmówił on prowadzenia sobotnich wydań Pytania na śniadanie. Wcześniej występował w parze z Marzeną Rogalską, jednak nowa szefowa pasma postanowiła od jesieni zmienić mu partnerkę. Kiedy tylko dowiedział się, że ma prowadzić program z Szulim, natychmiast odmówił.
Oboje nie pałają do siebie sympatią - potwierdza w rozmowie z tabloidem znajomy prezentera. A w prowadzeniu na żywo jest to ważne.
Niestety, jak już wiadomo, nie ucieknie od niej tak łatwo. Wprawdzie udało mu się nie spotykać z Szulim w sobotnie poranki, ale za to będzie musiał pracować z nią wieczorami... I udawać, że bardzo ją lubi. Szulim została wybrana na współprowadzącą nowej edycji Bitwy na głosy. Zobacz: Szulim poprowadzi "Bitwę na głosy"!
Agnieszka też chyba za nim nie przepada, skoro tak ostentacyjnie pokazał jej, że nie chce z nią pracować. Teraz będą musieli udawać przyjaźń i pozować do wspólnych zdjęć. Zobaczymy, jak im pójdzie.