Za gwiazdami trudno nieraz nadążyć. Z jednej strony ukrywają, albo udają że ukrywają, swoje prywatne sprawy, a chwilę potem mówią o nich zaskakująco otwarcie w wywiadach. Kayah nie chce chyba, żeby media pisały, że spotyka się ze słynącym z kochliwości senegalskim muzykiem, Pako Sarrem. Nie przeszkadza jej to jednak, by opowiadać o swoim życiu seksualnym.
Przypomnijmy, że para ani razu nie została razem sfotografowana. Na oficjalnych imprezach stają daleko od siebie, ani na chwilę do siebie nie podchodzą i nigdy nie pozują do zdjęć. Dochodzi nawet do tego, że potrafili udawać, że się nie znają na lotnisku...
W najnowszym wydaniu Claudii Kayah postanowiła jednak opowiedzieć o swoim libido. W bardzo szczerym wywiadzie wyznaje, że z wiekiem ma coraz większą ochotę na seks:
Lubię w sobie delikatną kobietkę, potrzeba mi trochę adoracji, jako zodiakalny Skorpion jestem zwierzęciem seksualnym, a to z wiekiem nie mija – mówi. Przeciwnie, nabiera sensu i jest w pełni świadome, a więc coraz bardziej satysfakcjonujące.
Miejmy nadzieję, że Pako Sarr też jest "zwierzęciem" w łóżku. Wygląda na takiego?