Afera związana z romansem Kristen Stewart i reżysera Ruperta Sandersa trwa. Jeżeli twórcy ekranizacji sagi Zmierzch martwili się o promocje jej ostatniej części, mogą raczej odetchnąć z ulgą. Media jeszcze długo nie odpuszczą tego tematu. Szczególnie, że sami zainteresowani dostarczają coraz to nowych sensacji.
22-letnia aktorka była od 3 lat w związku z Robertem Pattinsonem, który to związek chyli się teraz ku upadkowi, od kiedy upubliczniono informację o jej zdradzie. Kristen miała "chwilę słabości" z reżyserem Księżniczki i Łowcy. Teraz ponoć bardzo tego żałuje i wstydzi się nie tylko przed samym Robertem, ale i przed całym światem. Tak bardzo, że nie pojawi się na premierze swojego nowego filmu, On The Road.
Kristen w ogóle nie przejdzie po czerwonym dywanie. Zbyt bardzo się wstydzi, żeby pokazywać się teraz publicznie. Obecnie jest naprawdę przerażona - mówi osoba z jej otoczenia w rozmowie z magazynem Radar. Nie chce też, żeby jej obecność na premierze odwróciła uwagę od samego filmu, skupiając się na niej.
Do premiery Przed Świtem 2 będzie musiała się chyba jednak przemóc.