Afera z udziałem Roberta Pattinsona, Kristen Stewart i jej kochanka Ruperta Sandersa staje się coraz bardziej skomplikowana. Otóż są w Hollywood ludzie, którzy twierdzą, że brytyjski aktor nie powinien rozdzierać szat w związku ze zdradą swojej dziewczyny, bo... sam ją regularnie zdradza. I to od dłuższego czasu.
Zawsze było coś między nim a jego koleżankami z planu. Działo się to przed, w trakcie i po związku z Kristen - mówi informator, który chce pozostać anonimowy. Była tancerka burleski z Europy. No i kilka modelek. I ta kobieta, z którą się przespał, chociaż nie powinien, bo był wtedy bardzo, ale to bardzo pijany. Była też córka reżysera filmu, w którym grał. Mówił jej, że chce być z nią na zawsze, chociaż oczywiście nie chciał. Chciał się z nią tylko przespać. Jest też oczywiście kilka innych kobiet, których nazwisk nikt nie zna.
Źródła w Hollywood podają, że wśród kochanek Pattinsona znalazły się zarówno nieznane nikomu początkujące aktorki i modelki, jak i gwiazdy takie jak Megan Fox czy koleżanki z planu - Nikki Reed i Ashley Greene. Być może to tłumaczyłoby chęć wybaczenia Kristen, którą ponoć niedawno zadeklarował. Zobacz:
Pattinson WYBACZY Kristen?!