W zeszłym miesiącu w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z filmu Diana, opowiadającego o "królowej ludzkich serc". W rolę tytułową wciela się australijska aktorka, Naomi Watts. W najnowszym wywiadzie twierdzi, że czuje, że księżna... przyśniła jej się i "pozwoliła" jej zagrać się w filmie.
Coraz częściej mi się śni. Czuję, jakbym spędzała z nią czas. Któregoś razu poczułam, że przyzwoliła, bym zagrała ją w filmie – powiedziała w wywiadzie. Nie próbujemy zniszczyć żadnych wspomnień. Próbujemy ją pokazać w najlepszym możliwym świetle jako prawdziwego człowieka, twardego i pełnego wielu warstw. To historia, która powinna zostać opowiedziana. Część historii. To nie jest jednak łatwe, bo są chłopcy. Myślę o tym często. Boję się, że skrzywdzę Williama i Harry’ego.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia z filmu. Jak uważacie, czy Naomi pasuje do tej roli?