Marka Victoria’s Secret chwali się, że zatrudnia zdrowe modelki, które nie wyglądają jak typowe "wieszaki". Pracę u nich znalazły jednak Magdalena Frąckowiak, Anja Rubik, Miranda Kerr, czy Alessandra Ambrosio, które chodzą po wybiegach dla największych domów mody.
Do sieci wyciekły właśnie niewyretuszowane zdjęcia Doutzen Kroes z nowego katalogu Victoria’s Secret. Pokazują one dość nieprzyjemną prawdę – modelki są pogrubiane przez grafików, żeby wyglądały na bardziej apetyczne. Na niewyretuszowanych fotografiach widać mięśnie modelki, jej żebra i żyły. W przerobionych nie ma o tym mowy. Porównajcie.
Czy naprawdę do reklamy strojów kąpielowych warto zatrudniać modelki, którym trzeba dorabiać potem piersi w programie graficznym?