Chodzi o kolejny program, w którym uczestniczki będą poddawane "metamorfozom". Tym razem do tematu przymierza się stacja TLC, która zatrudniła już Martę Grycan w swoim show kulinarnym. Jak informuje Fakt, o stanowiskiem prowadzącej nowej produkcji bardzo zainteresowane są Natalia Lesz i Ilona Felicjańska. Podobno stacja nie zamierza oszczędzać na programie, który uważa za potencjalny hit jesiennej ramówki. W grę wchodzą więc spore pieniądze, chociaż tabloid nie wymienia dokładnej kwoty.
Producenci nie zdecydowali jeszcze, czy wybiorą ciągle szukającą swojego miejsca w show biznesie córkę milionera czy skompromitowaną modelkę, walczącą obecnie jakiekolwiek zajęcie. Ilona, "ocieplająca wizerunek" przy pomocy synów, do których nie ma praw rodzicielskich, bardzo potrzebuje pieniędzy i dowodu, że branża doceniła jej wysiłki. Niedawno żaliła się, że osobie, która spowodowała wypadek po pijaku i próbowała uciec z miejsca zdarzenia, trudno jest utrzymać się z chodzenia na bankiety. A nie może przecież podjąć pracy poza show biznesem. Zobacz:"ZOSTAŁAM ZGŁADZONA! Skończyły się eventy..."
Wkrótce ma się wyjaśnić, która z nich dostanie posadę w nowym programie.