Ostatnio w mediach znowu pojawiły się informacje na temat zaniedbanej przez bogatą i sławną córkę Grażyny Górniak. Według doniesień sąsiadów mamy piosenkarki jej sytuacja jest naprawdę dramatyczna. Ponoć schorowanej, starszej kobieta nie stać już nawet na lekarstwa. Zobacz: "Jej mamie brakuje nawet na lekarstwa!" Na te doniesienia postanowiła odpowiedzieć "dawna znajoma" Edzi, która przekonuje na łamach nowego Flesza, że także od wielu lat zna jej rodzinę. To spontaniczne wyznanie, czy jakiś kryzysowy PR? Oceńcie sami:
To bardzo skomplikowana sprawa - mówi. Edyta wiele razy wyciągała do mamy pomocną dłoń, choć dobrze pamięta, ile przez nią wycierpiała. Ale starania były daremne. Nie dziwi mnie zresztą ta cała nagonka ze strony byłego męża i rodziny... To zawiść!
Ponoć ataki na Edytę ze strony Krupy, który doskonale dogaduje się z byłą teściową, są spowodowane zazdrością o jej nowego partnera. Po raz kolejny pojawia się więc ulubiony argument Górniak, że Darek jest zazdrosny o jej udane życie prywatne.
Nikt nie wierzył, że Edycie uda się zbudować nowy, trwały i bardzo szczęśliwy związek – przekonuje "dawna znajoma".