Śledczy nadal prowadzą postępowanie. Nie wykluczają, że oprócz matki uduszonej Madzi z Sosnowca zarzuty mogą usłyszeć również inne osoby. Obecnie trwają badania grudek ziemi znajdujących się na ubranku dziecka. Chodzi o ustalenie, czy zwłoki były przenoszone z miejsca na miejsce, co ułatwi ustalanie, czy Katarzynie W. ktoś pomagał w ich ukryciu.
Obecnie jedyną podejrzaną jest matka Madzi - mówi w rozmowie z Faktem Mariusz Łączny z Prokuratury Okręgowej w Katowicach. Postawiliśmy jej zarzut zabójstwa dziecka. Przesłuchaliśmy świadków i zebraliśmy większość opinii, by postawić jej ten zarzut. Ale w tej sprawie jeszcze wiele może się wydarzyć, dlatego proces w ciągu najbliższych dni nie ruszy.
Jak spekuluje tabloid, sprawa może przeciągnąć się do końca bieżącego roku, a może nawet do początku przyszłego. Według prawników proces potrwa co najmniej 2 - 3 lata.
Czy do tego czasu Waśniewska będzie się cieszyć wolnością? Wygląda na to, że tak.
Przypomnijmy: Katarzyna W. szukała pracy jako STRIPTIZERKA!