Nie wiadomo co się dokładnie stało. Grana przez Edytę Jungowską siostra Bożenka przez wiele lat uchodziła za ulubienicę widzów. Niestety, ostatnio krążyły plotki, ze aktorka uwierzyła, że bez niej sobie w serialu nie poradzą i zaczęła stroić fochy. Narzekała wprawdzie głównie ekipa Klanu (zobacz: Jungowska gwiazdorzy w "Klanie"!) jednak niewykluczone, że na planie Na dobre i na złe Jungowska zachowywała się podobnie.
Jeśli wierzyć informacjom, do których dotarł Fakt, powodem jej zwolnienia była właśnie trudna współpraca. Wprawdzie scenarzyści pozostawili jej uchyloną furtkę i postanowili pozostawić siostrę Bożenkę przy życiu, jednak wtajemniczeni twierdzą, że do serialu prędko nie wróci.
Będziecie tęsknić?