Ostatni wywiad Rihanny dla Oprah Winfrey wywołał ostry sprzeciw organizacji Women's Resource Centre, która oskarżyła gwiazdę o "promowanie przemocy". Zdaniem dyrektor organizacji, Vivienne Hayes, wypowiedzi piosenkarki mają dramatycznie zły wpływ na młode kobiety. Komentarze o Chrisie, który "potrzebuje pomocy" i "nadal jest jej największym przyjacielem", Hayes nazwała "klasycznym przykładem wypowiedzi kobiety tkwiącej w toksycznej relacji".
Rihanna nadal jest jego ofiarą – powiedziała Hayes w programie US Tonight. Przejawia wszystkie zachowania i emocjonalne wyparcie, jakie widujemy u bitych kobiet. Jakakolwiek sytuacja doprowadziła do tego pobicia, Rihanna nie może go tłumaczyć. Musimy przestać pozwalać na przemoc, a takie wypowiedzi utwierdzają młode kobiety w przekonaniu, że to one są winne.
Przypomnijmy sobie kilka ostatnich wypowiedzi Rihanny na temat Chrisa Browna, za którym wyraźnie tęskni.