Radek Majdan nie zaliczy chyba tego weekendu do udanych. W piątek pojawił się na weselu Tomka Luberta i Ewy Wojtasik, gdzie zrobił sobie kilka zdjęć z byłą żoną i napił się z nią wódki. Skończyło się to podobno dość niemiło. Kochanek Dody w pewnym momencie demonstracyjnie wstał od stołu i wyszedł z wesela. Do domu wrócił sam. Dzień później Majdan ruszył do Mielna, by odpocząć nad polskim morzem...
Tak, do Mielna.
Niestety dla Majdana historia lubi się powtarzać. Wszystko wskazuje na to, że wdał się w bójkę w tym samym mieście i w tym samym towarzystwie, co cztery lata temu. Przypomnijmy, że wtedy doszło do głośnego pobicia policjantów.
W poniedziałek rano na komisariat policji zgłosił się 21-letni Marcin K. z wyraźnymi śladami pobicia. Twierdzi, że został zaatakowany przez byłego piłkarza oraz jego znajomego, Jarosława Chwastka. Ponoć wdał się w "wymianę zdań" w toalecie dyskoteki z trzema mężczyznami, którzy później go pobili.
Majdan i Chwastek zostali zatrzymani przez policję i czekają na decyzję prokuratora. Przebywają obecnie w izbie zatrzymań w Koszalinie.
Przypomnijmy: MAJDAN ARESZTOWANY! Znieważył policjanta!